Irakijczycy zbroją się
Irakijczycy, w obawie przed wojną, masowo kupują broń. Wzrosły ceny - i to czterokrotnie - broni i amunicji - pisze amerykański dziennik "The Washington Post".
18.03.2003 | aktual.: 18.03.2003 11:27
Ludzie mogą kupować tylko broń myśliwską i pistolety, jednak właściciele sklepów zauważyli zwiększony popyt na amunicję do kałasznikowa.
Mieszkańcy Bagdadu wydobywają ze skrytek stare karabiny pamiętające jeszcze pierwszą wojnę światową. Sprzedawcy broni twierdzą, że klienci magazynują zapasy amunicji, jak wodę i żywność.
Publicznie i w obecności przedstawicieli władz, Irakijczycy mówią, że zbroją się przeciwko amerykańskim najeźdźcom. Prywatnie twierdzą, że boją się anarchii i bandytyzmu.
Mężczyżni kupują broń dla siebie i swoich żon. Strzelba kosztuje w nawet 1200 dolarów, pistolet od 50 do 700 dolarów. To dużo w kraju, gdzie przeciętna pensja wynosi kilka dolarów.
Irakijczycy tradycyjnie uwielbiają oręż. Teraz, gdy wojna wisi na włosku mówią: "Na co, prócz żywności, mamy wydać pieniądze? Tylko na broń". (mk)
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a ) Skomentuj tę sprawę! Wojenne chmury nad Irakiem. "Wejdą, czy nie wejdą?" Zabiegi dyplomatyczne, to gra pozorów, czy też ostatnia szansa na zachowanie pokoju? Zwycięzcy i przegrani ewentualnych zmagań wojennych?
Redakcja wiadomości WP zaprasza Cię do współredagowania naszego serwisu - prześlij nam Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.