Indonezja się okopuje
Indonezja zwiększyła środki bezpieczeństwa w kluczowych elektrowniach i innych obiektach energetycznych oraz kopalniach, z których kilka eksploatują zagraniczne koncerny. Krok ten podjęto po atakach terrorystycznych na ośrodki wypoczynkowe na wyspie Bali, w których zginęły co najmniej 182 osoby.
13.10.2002 | aktual.: 15.10.2002 12:28
Indonezyjskie ministerstwo bezpieczeństwa poinformowało, że wzmożono środki bezpieczeństwa między innymi w Arun LNG, elektrowni prowadzonej przez państwową firmę Pertamina, w której udziały ma amerykański Exxon-Mobil.
Identyczne działania podjęto także we francuskich instalacjach firmy TotalFinaElf w prowincji Kalimantan na Borneo oraz największej na świecie kopalni miedzi i złota we Freeport w prowincji Papua, kierowanej przez amerykańską firmę Freeport-McMoran Copper and Gold Inc.
Przedstawiciel ministerstwa powiedział także, że armia podjęła kroki mające na celu pomóc policji w zabezpieczeniu szczególnie istotnych obiektów, zwłaszcza w sektorze energetycznym, ponieważ są informacje, że mogą się one stać celem terrorystów.(ck)