Indonezja na celowniku terrorystów
W Indonezji w każdej chwili może dojść do kolejnych ataków
bombowych - oświadczyła Australia. We wtorek nieznani sprawcy przeprowadzili zamach na hotel Marriott w Dżakarcie.
Australia wysłała do Indonezji policjantów, aby pomogli wykryć sprawców ostatniego zamachu, podczas którego eksplozja samochodu pułapki zabiła co najmniej 16 osób, a 150 zostało rannych.
Australia ostrzegła także swoich obywateli, aby nie podróżowali do sąsiedniej Indonezji, najludniejszego kraju muzułmańskiego, po zamachach bombowych w kurortach na wyspie Bali, w październiku ubiegłego roku, które zabiły 202 osoby.
Minister spraw zagranicznych Alexander Downer powiedział, że Australia nie miała konkretnych informacji o planowanym ataku na hotel Marriott. "Ale mieliśmy informacje, że w Indonezji mogą być ataki tego rodzaju" - dodał.
Podkreślił, że celem przyszłych zamachów bombowych, które mogą nastąpić w każdej chwili, mogą być tzw. miękkie cele: hotele, centra handlowe i firmy zagraniczne.