Indie: wegetarianizm na siłę
W mieście Palwal w północnej części Indii zamknięto wszystkie sklepy mięsne. Rada miasta przegłosowała propozycję, by narzucić obywatelom wegetarianizm.
Według gazety The Indian Express, ponad stu rzeźników pozbawionych zostało podstawowego źródła dochodu. Nowe zasady w Palwal są tak ściśle przestrzegane, że do miasta nie wolno przywozić nawet jajek. Do wycofania dań mięsnych zmuszone zostały również restauracje.
Rada miasta zdecydowała się wymusić wegetarianizm po sugestiach Kamli Das, głowy miejscowej świątyni hinduskiej. Das powiedział, że widok sklepów mięsnych przyprawia go o cierpienie. Teraz ma zamiar przekonać do swojej idei władze sąsiednich miast.
Rzeźnicy oddali sprawę do sądu. Nasze dzieci umrą z głodu - powiedział jeden z nich. (jask)