Cessna Citation Mustang 510 wystartowała z Antwerpii w Belgii i miała lądować na paryskim lotnisku Le Bourget. Ponieważ naruszyła zakaz, służby zdecydowały o poderwaniu myśliwców Dassault Rafale. Wojskowe samoloty eskortowały cessnę aż do lotniska Pontoise w departamencie Val-de-Marne.
Pilot był zdziwiony niezwykle szybką reakcją myśliwców. Podczas przesłuchania tłumaczył, że nie wiedział o zakazie lotów dla prywatnych samolotów.
Pilotowi grozi 6 miesięcy więzienia i nawet 15 tys. euro grzywny.
Źródło artykułu: WP Wiadomości