ŚwiatImigranci i ich marzenia o...

Imigranci i ich marzenia o...

Od dość dawna nielegalni imigranci zamieszkujący Stany Zjednoczone bezskutecznie starają się walczyć o legalizację ich pobytu w kraju. Niestety ich wysiłki zdają się nie przynosić żadnych efektów, a władze Stanów Zjednoczonych mimo wielu obietnic, zwyczajnie zwodzą walczących ludzi.

13.05.2006 11:39

Największym bólem imigrantów jest fakt, iż pracując w kraju spełniającym tzw. amerykański sen, niektórzy z nich płacą podatki, a przede wszystkim od dawna wspierają i napędzają przemysł i gospodarkę. Ich walka z góry jednak zdaje się być skazana na niepowodzenie, gdyż właśnie ich – nielegalnych imigrantów- najbardziej potrzebuje amerykańska gospodarka, dlatego władzom nie zależy na legalizacji ich pobytu.

Wśród zamieszkujących nielegalnie Stany Zjednoczone większość stanowią Meksykanie, nie brakuje jednak Chińczyków, Rosjan i Polaków, wszystkie nacje stanowią około 5% zatrudnionych! Liczba z jednej strony nie za duża, a drugiej to masa, dzięki której bardzo dobrze funkcjonuje amerykańska gospodarka. Nic dziwnego więc dlaczego senatorowie nie kwapią się do stworzenia ustawy umożliwiającej legalny pobyt imigrantów w Stanach.

Z ich punktu widzenia ustawa ta doprowadziłaby nie tylko do coraz większej ilości napływających ochotników do pracy z innych krajów, ale także do zalania rynku pracy przez tanią siłę roboczą, co mogłoby mieć zgubny wpływ dla gospodarki. Władze Stanów Zjednoczonych mają liczne i różne zarazem pomysły na rozwiązanie tego problemu, jednak żaden z nich nie jest jednoznaczny z żądaniami imigrantów. Amerykański prezydent George W. Bush proponował wprowadzenie wiz gościnnych, natomiast senatorowie są za tzw. wypracowanym obywatelstwem.

Obie te propozycje nie spełniają jednak całkowicie żądań imigrantów, których marzeniem jest stałe obywatelstwo i możliwość legalnej pracy i życia w Stanach Zjednoczonych. Nie wiadomo jaką i kiedy decyzję podejmą amerykańskie władze, ani jakie będą tego konsekwencje.

Stany Zjednoczone od zawsze przyciągały tysiące ludzi, którym marzyło się życie dostatnie, stabilne i którzy wierzyli, że mogą spełnić swój własny amerykański sen. Od zawsze dlatego musiały borykać się z problemami dotyczącymi milionów imigrantów domagających się swoich praw.

Władze amerykańskie zdają sobie sprawę, że jeśli nie rozstrzygną owej walki to mimo to imigranci nadal będą pracować i tym samym wspierać gospodarkę…, bo gdzie mieliby powrócić? Do zacofanego gospodarczo Meksyku? Do Polski, w której zmiany zamiast na lepsze idą ku gorszemu? Czy może do zabiedzonej Rosji? Potęgę Stanów Zjednoczonych od pokoleń mozolnie budują imigranci i tak już raczej pozostanie…

Olga Kwiatkowska

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)