Ile kosztuje manifestacja?
Od 3 do 30 tysięcy dolarów kosztuje organizacja manifestacji w Moskwie - informuje we wtorek rosyjski dziennik Izwiestia. Gazeta powołując się na doradców politycznych pisze, że każdy z uczestników protestu dostaje od 3 do 5 dolarów.
W przeddzień święta 1 maja dziennik zwraca uwagę, że nawet te partie polityczne, które są pewne siły swoich członków, starają się na wszelki wypadek zabezpieczyć, ściągając płatnych uczestników. Takie usługi świadczą głównie organizacje kobiece, weterani oraz organizacje studenckie.
Jeden z doradców politycznych powiedział gazecie, że zorganizowanie manifestacji w Irkucku na Syberii kosztowało go około 2 tysięcy dolarów. Wzięło w niej udział 150 emerytów, 70 studentów i 100 kobiet. Doradca podkreśla przy tym, że opłaty dla studentów są najwyższe.
"Izwiestia" pisze, że zdarzają się także przypadki podsyłania na demonstracje przeciwników organizatorów. Czasem także organizuje się mityng poparcia dla przeciwnika.
Uczestniczący w nim rozpici studenci rozpoczynają burdę z milicją, co kończy się kompromitacją przeciwnika.
Jednak gazeta zwraca uwagę, że demonstracje pierwszomajowe odbędą się według obniżonych stawek - wielu Rosjan przyjdzie tam z własnej woli. (and)