I tak usuną Husajna
(Archiwum)
Nawet jeśli ONZ nie uchwali rezolucji sankcjonującej użycie siły, to George W. Bush i Tony Blair i tak zdecydują o obaleniu Saddama Husajna - twierdzi brytyjska prasa.
09.09.2002 | aktual.: 09.09.2002 13:21
Według dziennika "Daily Mail", obaj przywódcy powiadomili już pozostałych trzech stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ (Rosję, Chiny i Francję), że są przygotowani do podjęcia działań na własną rękę.
W sobotę Bush i Blair przez ponad trzy godziny dyskutowali w Camp David nad metodami postępowania wobec Iraku. Przed spotkaniem sygnalizowano, że Bush chce zaproponować ONZ podjęcie zdecydowanej akcji w celu rozbrojenia Bagdadu i będzie o tym rozmawiał z Blairem.
W planowanym na ten czwartek, 12 września, przemówieniu na posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych Bush ma przedstawić niepodważalne argumenty za odsunięciem od władzy Husajna.
Według brytyjskich źródeł, Bush ma zaproponować wyznaczenie Husajnowi czterotygodniowego terminu na bezwarunkową zgodę na powrót ONZ-owskich inspektorów rozbrojeniowych. Ma też przestrzec, że jeśli ONZ nie będzie działać szybko, Waszyngton będzie zmuszony do działania na własny rachunek.