Husajn prawdopodobnie zginął
Zdaniem Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA), Saddam Husajn z pewnością zginął w poniedziałek w ataku bombowym na jeden z gmachów w Bagdadzie, gdzie miał przewodniczyć naradzie kierownictwa swego reżimu - podał środowy "Washington Times".
Według anonimowych przedstawicieli administracji USA, wśród funkcjonariuszy CIA panuje "stan euforii" po poniedziałkowym zamachu, gdyż są oni przekonani, że Saddam i jego synowie byli w budynku w dzielnicy Al-Mansur, zamienionym w rumowisko gruzów po uderzeniu czterech bomb, ważących po 1000 kg każda.
Agenci wywiadu USA w Bagdadzie widzieli podobno jak Saddam wchodził do budynku i nie widzieli by z niego potem wychodził.
Pentagon jest jednak bardziej sceptyczny. Zastępca przewodniczącego Kolegium Szefów Sztabów, generał Peter Pace, powiedział, że informacja o miejscu pobytu Saddama w poniedziałek, na podstawie której podjęto decyzję o ataku, była nawet mniej precyzyjna, niż informacja, która stała się podstawą do podobnego ataku 20 marca, czyli w pierwszym dniu wojny.
Oficjalnie Pentagon oświadczył, że po prostu nie wiadomo na razie czy dyktator i jego synowie żyją. Wywiad brytyjski wątpi czy poniedziałkowy atak się udał.
Pewne dowody na temat losu Saddama może przynieść dopiero badanie DNA ludzkich szczątków na miejscu ataku, albo podsłuchanie przez wywiad ewentualnych rozmów telefonicznych członków kierownictwa irackiego.(an)
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a ) Skomentuj tę sprawę! Jak długo potrwa jeszcze wojna? Kto zastąpi Saddama Husajna? Jaka będzie przyszłość państwa nad Eufratem i Tygrysem?
Redakcja wiadomości WP zaprasza Cię do współredagowania naszego serwisu - prześlij nam Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.