Hollywood płaci za piractwo

Strata okazała się o 75% większa niż przewidywano.

Badania przeprowadzone przez MPAA (Motion Picture Association of America) wykazały, że największa stara jest spowodowana pobieraniem pirackich filmów z sieci. Badania te wskazały również na to, że piractwo jest większym problemem w Europie i Ameryce Północnej niż w Azji.

Okazało się, że stara spowodowana została nie tylko spadkiem w sprzedaży biletów na projekcje, ale również spadkiem w sprzedaży filmów DVD.

Spośród 4,8 miliardów dolarów straty w międzynarodowych terenach, ponad połowa pochodziła z Europy.

Badania MPAA podważają powszechny pogląd, że piractwo jest popularnym zjawiskiem w takich krajach azjatyckich jak Chiny. Z badań wynika, że Chiny (244 miliony dolarów) znajdują się pod tym względem za Rosją (266 milionów dolarów) i Hiszpanią (253 milionów dolarów).

W Stanach Zjednoczonych najczęstszą formą zdobywania nielegalnych kopii jest ich przegrywanie za pomocą nagrywarek, natomiast w pozostałych krajach źródłem jest głównie Internet.

Przeciętna osoba rozpowszechniająca takie kopie jest pomiędzy 16 a 24 rokiem życia i mieszka w mieście. Takie informacje wynikają z badań.

Badania przeprowadzone zostały w 28 krajach i trwały 18 miesięcy.