SpołeczeństwoHojarska i handlarz amfetaminą

Hojarska i handlarz amfetaminą

Asystent społeczny posłanki Danuty
Hojarskiej z Samoobrony ma do odsiadki 2,5 roku za handel
narkotykami. Nie może iść za kratki, bo posłanka zleciła mu
napisanie bardzo ważnej pracy o stosunkach między niemieckim
landem Hesją i Mazowszem - informuje "Gazeta Wyborcza". Według
dziennika, Jerzy R. został asystentem Hojarskiej na początku
czerwca.

12.07.2004 | aktual.: 12.07.2004 08:00

Nie rozumiem, dlaczego się go tak czepiacie - mówi pani poseł. Poznałam go rok temu. Często wyjeżdżał do Niemiec, a ja potrzebowałam właśnie takiej osoby do napisania tej pracy. Dlatego dałam mu legitymację asystenta. Hojarska zastrzega, że nie wiedziała o kłopotach asystenta z prawem. Jerzy R. ma 51 lat. Sąd w Jeleniej Górze skazał go w czerwcu 2001 r. za to, że kilka lat wcześniej sprzedał kilogram amfetaminy znanemu przed laty kolarzowi Mieczysławowi K. Sportowiec przemycał narkotyki do Francji. By zmylić celników, rozpuszczał je w wodzie i przewoził jako napoje - podaje "Gazeta Wyborcza".

Jerzy R. nie poszedł za kratki. Napisał do sądu prośbę o odroczenie wykonania kary, bo jest bardzo chory. Dołączył opinię lekarza, który stwierdził, że w więzieniu mógłby nawet umrzeć. W 2002 r. sąd dał mu odroczenie do momentu, aż wróci do zdrowia. Wkrótce Jerzy R. wystąpił do prezydenta o ułaskawienie. Sąd, który zawsze rozpatruje zasadność takiego wniosku, nie przyjął go. Ale w piśmie do prezydenta Jerzy R. napisał, że jest prawym obywatelem i przestępstwo popełnił tylko raz. A teraz pracuje, bo ma na utrzymaniu rodzinę - informuje gazeta.

To zdziwiło sędziów, którzy myśleli, że skazany jest obłożnie chory. Postanowili sprawę zbadać. W czerwcu br. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu prawomocnie orzekł, że Jerzy R. może iść za kratki. Kilka dni temu obrońca R. znów wystąpił o odroczenie kary. Tym razem ze względu na ważne obowiązki - społecznego asystenta poseł Samoobrony. Do wniosku dołączono potwierdzoną notarialnie kserokopię zlecenia, które Jerzemu R. wypisała Hojarska - podaje dziennik. Poleciła mu przygotować pracę "Stosunki polsko- niemieckie w zakresie kultury i sztuki oraz nastrojów społecznych landu Hesji oraz województwa mazowieckiego na tle wejścia Polski do Unii Europejskiej". Dzieło to ma być wykorzystane podczas prac Hojarskiej w parlamencie - pisze "Gazeta Wyborcza". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)