Hanna Bielicka kończy 90 lat

Medal wręczył minister kultury Waldemar Dąbrowski. Minister podkreślił, że ustanowione przez Sejm wyróżnienie jest wyrazem podziękowania wszystkich Polaków najwybitniejszym osobowościom kultury. Waldemar Dąbrowski podziękował Hance Bielickiej "za twórczość, która trwa już dziesięciolecia i która ciągle mieści się w głównym nurcie polskiej kultury". Minister dziękował też "za ten rodzaj ekspresji, która dla wielu pokoleń Polaków był źródłem refleksji intelektualnej, radości i czerpania sensu życia, którą mogą objaśnić - jak stwierdził minister kultury - tylko nieliczne osoby: obdarzone talentem od Boga". Zaznaczył też, że Hanka Bielicka dla wielu jest źródłem dobrej energii.

Dziękując za wyróżnienie Hanka Bielicka podkreśliła, że całe swoje życie artystyczne spędziła w Warszawie, która zajmuje w jej sercu szczególne miejsce. Jubilatka powiedziała, że Warszawa jest najcudowniejszym klejnotem na świecie i to właśnie temu miastu oddała swoje serce. Chce się żyć, gdy słyszy się to jedno słowo - Warszawa - powiedziała Hanka Bielicka.

Swoją twórczość Hanka Bielicka określiła mianem "pyskówki", czyli "tego rodzaju twórczości, która jest charakterystyczna dla starszych pokoleń warszawiaków i pochodzi z rejonów nadwiślańskich".

Hanka Bielicka, nazywana mistrzynią monologu, przez całe życie zawodowe jest związana z teatrem. Popularność zawdzięcza jednak komediowym występom estradowym oraz radiowemu "Podwieczorkowi przy mikrofonie". Przez 25 lat bawiła jego słuchaczy jako Dziunia Pietrusińska, "miejsko-wiejska paniusia", jak określił tę rolę jej twórca Bogdan Brzeziński. W humorystycznej formie obnażała wady i słabostki Polaków.

Oprócz ról komediowych m.in. w kabaretach "7 kotów", "Szpak" oraz "U Kierdziołka", Bielicka ma na swoim koncie ponad 20 kreacji filmowych. Wystąpiła m.in. w "Zakazanych piosenkach", "Małżeństwie z rozsądku", "Café pod Minogą" oraz "Panu Wołodyjowskim".