Gwałciciel pod prysznicem
Karolina, studentka dziennikarstwa UJ, już miała wychodzić z kabinki prysznicowej, gdy zaatakował ją zamaskowany mężczyzna. Napastnik zranił ją kilkakrotnie nożem w szyję i klatkę piersiową, a potem usiłował zgwałcić. Krzyki i jęki usłyszał Jarek, student europeistyki UJ. Pośpieszył z pomocą i odważnie włamał się do kabiny. Po krótkiej szamotaninie gwałciciel uciekł. Nie udało się go złapać. Karolina jest w szpitalu, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
O tym dramatycznym zdarzeniu huczy już całe miasteczko studenckie. Miesiąc temu w jednym z domów studenckim AGH doszło do podobnej sytuacji. Policja nie wyklucza, że w obydwu przypadkach działał ten sam sprawca.
Dziewczyna, która próbowała pomóc Karolinie, twierdzi, że napadnięta wyglądała strasznie. - To był szok. Półnaga, cała we krwi, krzyczała, że ktoś chciał ją zgwałcić - mówi Kasia.
- Widzieliśmy tylko kilka radiowozów pod akademikiem. Nie znamy szczegółów - opowiadają przerażeni mieszkańcy. - Ale całe miasteczko huczy od plotek. Strach teraz iść się myć. Będziemy chyba kąpać się we dwójkę. Jak mamy się czuć, gdy koleżanka dostaje nożem w szyję? To nie stało się w nocy, tylko o godz. 19. Obcy facet wszedł bez problemu do akademika! - oburzają się.
Żeby wejść do domu studenckiego, trzeba mieć klucz do drzwi wejściowych. Gwałcicieł go nie miał. Jak zatem wszedł? - nie wiadomo. Bez problemu jednak znalazł kabiny natryskowe, które znajdują się w piwnicach. Tam też mieści się lektorium i siłownia, gdzie zawsze jest sporo studentów. Krzyki Karoliny usłyszał tylko Jarek. Gdyby nie ten chłopiec z Białegostoku, mogłoby dojść do tragedii.
- Gdy wszedłem do łazienki, wszystkie drzwi były otwarte, prócz tych od kabiny, z której dochodziły dziwne dźwięki. Podciągnąłem się i z góry zobaczyłem przerażający obraz - moją sąsiadkę, półnagą i skrwawioną, trzymał facet, zasłaniając jej usta, by nie krzyczała. Szarpnąłem drzwi. Gdy się otworzyły, Karolina wyrwała się gwałcicielowi. Zdążyła jeszcze ranić go nożem. Byłem tak przerażony, że nie mogłem zapanować nad sytuacją. Facet uciekł - opowiada Jarek.
- Cały czas trwają przesłuchania - informuje Sylwia Bober z biura prasowego KWP. -W styczniu mieliśmy podobne zgłoszenie z domu studenckiego w miasteczku studenckim AGH. Tam również napastnik zaatakował studentkę pod prysznicem, mając przy sobie nóż. Nie wykluczamy, że to ten sam mężczyzna - dodaje.
Poszukiwany
Policja poszukuje młodego mężczyzny w wieku ok. 25 lat, wzrostu ok. 170 cm, krępej budowy ciała, twarz okrągła, włosy krótkie. W chwili zdarzenia był ubrany w bluzę koloru niebieskiego- błękitnego, niebieskie dżinsy oraz ciemna kurtkę. Wszystkie osoby posiadające jakiekolwiek informacje, mogące przyczynić się do zatrzymania sprawcy, proszone są o kontakt pod nr tel.
61-52-452 lub 0-800-300-997, ewentualnie 997 i 112.
(imię napadniętej studentki zostało zmienione)