Gronkiewicz goni Marcinkiewicza
Choć kandydat PiS na prezydenta Warszawy Kazimierz Marcinkiewicz cieszy się największą popularnością, wybory rozstrzygnie II tura. W niej największe widoki na sukces ma Platforma Obywatelska - wynika z najnowszego sondażu PBS DGA przeprowadzonego na zlecenie "Gazety Wyborczej".
18.09.2006 | aktual.: 12.10.2006 13:30
Na Kazimierza Marcinkiewicza chce głosować 38% warszawiaków, 3% mniej na kandydatkę PO Hannę Gronkiewicz-Waltz. Marek Borowski z centrolewicy (SLD-SdPl-UP-PD) cieszy się 16% poparciem.
To kolejny sondaż, który pokazuje, że w Warszawie tak naprawdę liczy się dwoje kandydatów i dwie partie, PO i PiS - mówi Ireneusz Krzemiński, prof. socjologii i komentator badań opinii społecznej.
Która z nich zwycięży, trudno dziś prorokować, bo kampania wyborcza dopiero się zaczęła. Jednak badania "GW" wydają się korzystniejsze dla PO. Wprawdzie wygrał w nich Kazimierz Marcinkiewicz, ale w porównaniu z poprzednimi badaniami kandydatka PO uzyskała większe poparcie. Miesiąc temu w opublikowanym w "Życiu Warszawy" sondażu Pentora dostała zaledwie 27%, a Marcinkiewicz aż 40.
Przewidywaliśmy, że duże poparcie dla kandydata PiS to efekt przejściowy. Gdy Marcinkiewicz musiał odejść z rządu, postrzegano go jako biednego i pokrzywdzonego. Ten szok u wyborców już minął - komentuje Jacek Kozłowski, szef warszawskiego sztabu wyborczego kandydatki PO.
Inaczej widzą to ludzie Marcinkiewicza. To jest dla nas bardzo dobry wynik, bo pokazuje przywództwo Kazimierza Marcinkiewicza. Do wszelkich sondaży podchodzimy z dystansem. Bierzemy je pod uwagę, ale się nie przywiązujemy - komentuje Konrad Ciesiołkiewicz, pełnomocnik ds. komunikacji społecznej w ratuszu. (PAP)