Góralska awantura o oscypki
Górale z Tatr pokłócili się o stragany z oscypkami. Sprawa dotyczy o stoisk z serami znajdującymi się pod Gubałówką. Handlarze z zakopiańskich Krupówek są oburzeni, że nie zorganizowano na nie przetargu. Do przyszłego roku dostali je ci, którzy obecnie tam handlują.
01.09.2006 | aktual.: 01.09.2006 18:22
Za stoisko na Krupówkach trzeba zapłacić prawie dwa tysiące złotych miesięcznie. Pod Gubałówką kosztuje ono zaledwie 50 złotych. Handlarze z deptaku twierdzą, że to skandal i korupcja. Obie strony sporu oskarżają się o nieuczciwość oraz zawiść i piszą na siebie donosy do wszelkich możliwych instytucji.
Kłótnia dotyczy dużych pieniędzy - nie tylko tych, które trzeba zapłacić, lecz także tych, które można zyskać. Jak mówią górale w sezonie turystycznym na straganie z oscypkami w dobrym miejscu w Zakopanem można zarobić nawet tysiąc złotych.