Gilowska: planujemy obniżenie podatków
Obniżenie haraczów nakładanych na pracę oraz
stopniowe obniżanie podatków zapowiedziała w sobotę na II
Kongresie PiS w Łodzi wicepremier i minister finansów Zyta
Gilowska. Wicepremier wśród priorytetów rządu wymieniła też
uchwalenie nowej ustawy o finansach publicznych.
03.06.2006 | aktual.: 03.06.2006 15:27
Rozpoczynając swoje wystąpienie Gilowska odpierała zarzuty, że polska gospodarka jest w kryzysie. Twierdzenia o głębokim kryzysie gospodarki określiła jako schizofreniczne.
Jednocześnie wicepremier wskazała problemy z jakimi boryka się nasz kraj. Jak powiedziała, są wśród nich zmonopolizowana struktura gospodarcza, najwyższe w UE bezrobocie, najniższy wskaźnik aktywności gospodarczej ludności, niski przyrost naturalny oraz wysoki państwowy dług publiczny.
Chcemy obniżyć haracze nakładane na pracę - zadeklarowała Gilowska. Według niej, działania podejmowane przez rząd przyczynią się do tworzenia nowych miejsc pracy.
Planujemy obniżenie podatków - zapowiedziała wicepremier- tak, aby za dwa lata państwo było przygotowane do dwóch stawek podatkowych (18 i 32 proc.) i jednego progu, zgodnie z obietnicami, które składało (w kampanii wyborczej ) PiS - zadeklarowała Gilowska.
Jak powiedziała, rząd proponuje "dochodzenie do tych stawek" przez m.in. odmrożenie parametrów podatkowych, kwoty wolnej oraz wprowadzenie ulgi rodzinnej.
Mówiąc o sytuacji w służbie zdrowia Gilowska oświadczyła, że w ciągu dwunastu miesięcy musi powstać koszyk świadczeń gwarantowanych.
Wicepremier zapowiedziała, że rząd "planuje intensywnie identyfikować rezerwy w systemie finansów publicznych i następnie je absorbować".
Gilowska, podobnie jak premier Kazimierz Marcinkiewicz, wskazała, że Polska stoi przed ogromną szansą.
Czy złapiemy wiatr w żagle - to jest pytanie - w ten sposób wicepremier zakończyła swoje wystąpienie.(eg)