George W. Bush we Włoszech
Jan Paweł II z George'em W. Bushem(AFP)
Jan Paweł II zaapelował w poniedziałek do prezydenta USA George`a W. Busha o odrzucenie technik tworzenia embrionów dla celów badawczych i złagodzenie nierówności między bogatą Północą i biednym Południem. Papież przyjął prezydenta USA w swej letniej rezydencji w Castelgandolfo.
Doświadczenie pokazuje już, jak tragiczne osłabienie sumień towarzyszy atakom na życie niewinnych nienarodzonych istot ludzkich i prowadzi do akceptacji innych zjawisk zła, jak eutanazja, dzieciobójstwo, a ostatnio propozycje tworzenia embrionów ludzkich do celów badawczych, przeznaczonych następnie do zniszczenia - powiedział papież. W obronie prawa do życia Ameryka może pokazać światu drogę przyszłości rzeczywiście ludzkiej, w której człowiek pozostaje panem, a nie produktem technologii - mówił Jan Paweł II.
W czasie audiencji dla prezydenta Busha papież podkreślił specjalną odpowiedzialność Stanów Zjednoczonych w zmniejszeniu różnicy w zamożności między Północą a Południem. _Polityka otwarcia wobec imigrantów, anulowanie lub redukcja znacznej części zadłużenia najuboższych krajów,
wspieranie pokoju przez dialog i negocjacje, prymat dla państwa prawa: oto priorytety, od których przywódcy narodów nie mogą się odwrócić_ - oświadczył papież w przemówieniu wygłoszonym do Gerge'a W. Busha i opublikowanym przez Watykan.
Audiencja u papieża była jednym z najważniejszych wydarzeń krótkiej wizyty prezydenta USA we Włoszech. Przed papieską audiencją Bush rozmawiał z prezydentem Włoch, Carlo Azeglio Ciampim. Spotka się też z premierem Silvio Berlusconim. (kar)