Generał - gubernator

Ten człowiek już wkrótce będzie równie znany na świecie jak Lech Wałęsa czy Zbigniew Boniek - tak o generale Andrzeju Tyszkiewiczu, który będzie rządził polską strefą administracyjną w Iraku, pisze "Super Express".

Polski generał jest optymistą. Jak mówi dziennikowi, "Amerykanie docenili nasz udział polityczny, a nie militarny. Nasi żołnierze od 50 lat służą w misjach ONZ i jesteśmy w świecie cenieni. Damy radę!".

Andrzej Tyszkiewicz urodził się w roku 1949. Jest absolwentem Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych we Wrocławiu. Służył w Ósmej Dywizji Zmechanizowanej, skąd skierowano go na studia do Akademii Wojskowej imienia Frunzego. Ukończył także Akademię Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych ZSRR, a potem przeszedł szkolenie w Akademii Obrony NATO w Rzymie oraz w szkole NATO w Niemczech. Obecnie jest zastępcą dowódcy Wojsk Lądowych.

Prywatnie nasz eksportowy generał jest domatorem. Po latach życia na walizkach i tułania się po wynajętych mieszkaniach marzył, by mieć coś własnego. Zainwestował w domek letniskowy na Mazurach, urlop zimowy spędza na nartach. (mk)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)