Generał chwali antysemicką wypowiedź
Dowódca sił specjalnych niemieckiej armii generał Reinhard Guenzel został odwołany na polecenie ministra obrony Petera Strucka za poparcie antysemickiej wypowiedzi.
04.11.2003 | aktual.: 04.11.2003 15:57
Dymisja jest reakcją na pochwałę, wyrażoną przez Guenzela dla ocenianego jako antysemickie wystąpienia chadeckiego deputowanego Martina Hohmanna.
W przemówieniu wygłoszonym 3 października br. z okazji Dnia Jedności Niemieckiej deputowany Martin Hohmann (CDU)
nazwał Żydów "narodem sprawców". "Żydzi działali bardzo licznie zarówno w gremiach kierowniczych, jak też w oddziałach egzekucyjnych Czeki (bolszewickiej służby bezpieczeństwa). Z tego powodu można z pewnym uzasadnieniem określić Żydów jako naród sprawców" - powiedział Hohmann.
CDU sięgnęła po sankcje. Hohmann został odwołany z komisji spraw wewnętrznych Bundestagu, gremia kierownicze CDU udzieliły Hohmannowi nagany. Przewodnicząca CDU Angela Merkel powiedziała dziennikarzom, że wypowiedź chadeckiego posła jest "nie do pogodzenia" z podstawowymi wartościami tej partii.
Natomiast generał Guenzel wystosował list do Hohmanna, dziękując mu za tamto przemówienie i chwaląc chadeckiego polityka za "odwagę mówienia prawdy".
Struck zwrócił się do prezydenta Niemiec Johannesa Raua o tymczasowe przeniesienie Guenzela w stan spoczynku.