Minister Sprawiedliwości Lech Kaczyński zdymisjonował w poniedziałek szefa Prokuratury Gdańskiej za brak nadzoru w podległej mu jednostce, zwłaszcza za zaniedbanie obowiązków w sprawie oskarżonego Tadeusza J. - współpracownika "Nikosia".
Nikodem Skotarczak, pseudonim "Nikoś" zastrzelony 24 kwietnia 1998 roku w agencji towarzyskiej Las Vegas w Gdańsku, był uważany za ojca chrzestnego mafii na Wybrzeżu. Specjalizował się w kradzieżach samochodów.
Przeciwko współpracownikowi "Nikosia" - Tadeuszowi J. - prokuratura gdańska prowadziła postępowanie 15 lat temu. Podejrzany przedstawił wówczas zaświadczenie, że ma tętnika i prokuratura zawiesiła śledztwo.
Dopiero po piętnastu latach - na wniosek Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu - wiosną tego roku Tadeusza J. zbadali lekarze. Okazało się, że kolega Nikosia nie ma żadnego tętniaka. Jednak nie zostanie on osądzony i ukarany, gdyż za dwa tygodnie jego sprawa ulegnie przedawnieniu.(mp)