Gazeta Wyborcza
Gazeta Wyborcza - Ryzykowne warunki zadłużenia EuRoPol Gazu w Gazpromie
W 2002 r. EuRoPol Gaz obsługujący polską część gazociągu jamalskiego ma spłacić pierwszą ratę kredytu zaciągniętego na tę inwestycję w Gazpromie. EuRoPol Gaz ma napięty budżet, bo Gazprom dyktuje tej firmie zbyt niskie opłaty za tranzyt gazu. Problemy ze spłatą kredytu Gazpromowi mogą zaś skończyć się katastrofą dla EuRoPol Gazu - zabezpieczeniem kredytu jest bowiem majątek polskiej spółki - pisze w poniedziałkowej Gazecie Wyborczej Andrzej Kublik.
Na koniec 1999 r. majątek spółki EuRoPol Gaz miał wartość prawie 5,9 mld zł. Ale długi były jeszcze większe. Wartość zobowiązań długoterminowych wynosiła prawie 5,6 mld zł, a krótkoterminowych - prawie 440 mln zł. Zadłużenie EuRoPol Gazu aż 200 razy przekraczało kapitały własne tej spółki! Świeższe dane nie są znane, bo nie przyjęto jeszcze bilansu EuRoPol Gazu za 2000 r. I chociaż zgodnie z prawem powinno to nastąpić do końca września, to nie wiadomo, kiedy zostanie zwołane poświęcone tej sprawie walne zgromadzenie akcjonariuszy spółki.
Tak wielkie zadłużenie wynika z kosztów budowy gazociągu. EuRoPol Gaz podaje, że na tę inwestycję zaciągnął 13 różnych umów kredytowych, pożyczkowych oraz kredyt kupiecki (dostawa z odroczoną płatnością) na dostawy rur z Zachodu. Ich łączna wartość to ok. 1,4 mld dol.
Pierwszy komercyjny kredyt na inwestycję zaciągnięto 20 listopada 1995 r. w Banku Współpracy Europejskiej (kontrolowanym przez Aleksandra Gudzowatego i jego spółkę Bartimpex). Jednak największy kredyt EuRoPol Gaz zaciągnął w Gazprombanku, instytucji finansowej Gazpromu. Ten rosyjski gigant gazownictwa jest obok Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG)
jednym z dwóch strategicznych wspólników EuRoPol Gazu.
Umowa kredytowa z Gazprombankiem, jak podaje EuRoPol Gaz, ma wartość prawie 1,3 mld dol., jednak kredyt nie został dotąd w pełni wykorzystany. Na ile lat został przyznany, jakie jest jego oprocentowanie, ile wynoszą prowizje - nie wiadomo, gdyż EuRoPol Gaz nie podaje tego. Więcej szczegółów na temat kredytu można znaleźć jednak na stronach internetowych Gazprombanku. Opublikowano tam raport firmy ratingowej Moody's z sierpnia tego roku przygotowany dla oceny zdolności rosyjskiego banku do obsługi swojego zadłużenia.
W 2000 r. cała kwota pożyczek Gazprombanku wynosiła 1,37 mld dolarów. Z tego aż 61%, czyli prawie 836 mln dol., przypadało na pożyczkę dla EuRoPol Gazu, spółki zależnej Gazpromu w Polsce - jak pisze Moody's. I dodaje: Pożyczka ta jest wykorzystywana na budowę nowego gazociągu do Europy Zachodniej i jest zabezpieczona majątkiem EuRoPol Gazu. Spółka ta spłaci pożyczkę z opłat za tranzyt gazu, a pierwsza spłata podstawowej kwoty kredytu jest oczekiwana w 2002 r. (mag)