PolskaGazeta Wyborcza

Gazeta Wyborcza

Gazeta Wyborcza - Dziecko oceniane wzrokowo

We wtorkowej "Gazecie Wyborczej" Mariusz Sobczak pisze o kłopotach z nowymi dowodami osobistymi, w któych nie ma rubryki do wpisania dzieci. Rodzice nie mogą więc udowodnić, ile dziecko ma lat. A muszą, np. kontrolerom komunikacji miejskiej.

Według przepisów dzieci do lat czterech jeżdżą autobusami komunikacji miejskiej za darmo. Jak jednak udowodnić kontrolerowi, że dziecko ma trzy lata, gdy wygląda na pięć?

Nasi pracownicy potrafią wzrokowo właściwie ocenić wiek dziecka - mówi Katarzyna Jakubowska, kierowniczka płockiego oddziału firmy Arsen, która sprawdza bilety w płockich autobusach. Gdy będą mieli wątpliwości, wypiszą mandat, ale rodzice mogą później okazać jakiś dokument potwierdzający wiek dziecka. Wtedy anulujemy karę. (mag)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)