Gazeta Wyborcza
Gazeta Wyborcza: Spóła, stary?
Gimnazjaliści postawili na ogólniaki. Dużo, dużo mniej chce się uczyć w liceach profilowanych i technikach. O zawodówkach nawet nie wspominając - pisze "Gazeta Wyborcza".
Teraz szkoły ogłaszają listy rankingowe. Są na nich przyjęci i ci, którzy zostali w rezerwie. Wśród "wybrańców" są tacy, którzy dostali się do kilku szkół. A wśród "pechowców" tacy, którzy w kilku szkołach są tuż pod kreską - pisze publicysta Zbigniew Pendel.
Kiedyś na szkolnym korytarzu, gdy ktoś miał czegoś za dużo, mówiło się "Spóła, stary!" Kto się nie dzielił, był sknerą - przypomina komentator. Jest wielu gimnazjalistów, którzy dostali się do kilku renomowanych liceów, ale chcą się zastanawiać do końca. Takiego napięcia ci z rezerwy mogą nie wytrzymać. Zabiorą papiery i zrezygnują z wymarzonego liceum. A przecież wciąż mogą się tam dostać.
W ich imieniu apelujemy: spróbujcie podjąć decyzję o wyborze szkoły jak najszybciej. Nie blokujcie miejsc i dajcie szanse tym, którzy grzeją ławę w rezerwie. Podzielcie się tym szczęściem. To co, spóła? - pyta autor komentarza. (aka)