Gaz płonie w centrum Bielska-Białej
W centrum Bielska-Białej rozszczelniła się podczas prac przy wymianie sieci, magistrala gazowa. Gaz zapalił się. Strażacy zdołali opanować
pożar, ogień dopala się - poinformowała rzeczniczka bielskich
strażaków, Ewa Beńko.
Rzeczniczka powiedziała, że zaraz po zgłoszeniu awarii z zagrożonej okolicy ewakuowano blisko 50 ludzi - mieszkańców, a także osoby przebywające w biurze pracy, sklepach i przychodni lekarskiej.
Sytuacja jest już ustabilizowana. Dostawy gazu zostały odcięte. Dopalają się resztki nagromadzone w rurach. Akcja potrwa jednak jeszcze co najmniej parę godzin - powiedziała Beńko.
Na miejscu pracuje kilkudziesięciu strażaków, policjantów i pracowników gazowni oraz energetyki. Z wstępnych ustaleń wynika, iż winy za zdarzenie nie ponoszą pracownicy remontujący drogę, lecz przestarzała sieć gazowa.
Ulica, przy której doszło do rozszczelnienia, jest jedną z głównych arterii miasta. W Bielsku-Białej tworzą się gigantyczne korki. Według policji ich rozładowanie potrwa wiele godzin.