Frustrat grozi Kaczyńskiemu
Policjanci szukają zamachowca i pilnują domu
prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego - czytamy w "Życiu Warszawy".
29.09.2005 | aktual.: 29.09.2005 09:27
Uzbrojone patrole policyjne i tajniacy po cywilnemu od tygodnia pilnują domu Lecha Kaczyńskiego. Dostaliśmy sygnał o pogróżkach pod adresem kandydata na prezydenta - wyjaśnia rzecznik stołecznej policji Mariusz Sokołowski.
Policję na nogi postawił mężczyzna, który 22 września zadzwonił do warszawskiego magistratu i powiedział, że Kaczyński powinien zacząć nosić kamizelkę kuloodporną. Nie noszę kamizelki - mówi gazecie Lech Kaczyński. Pogróżki nie są niczym nowym - dodaje.
Tajemniczy mężczyzna poszukiwany teraz przez stołeczną policję, miał grozić także Donaldowi Tuskowi. Tych informacji jednak dziennikowi potwierdzić się nie udało. Policjanci podejrzewają, że autor pogróżek to sfrustrowany przeciwnik prezydenta stolicy lub osoba chora psychicznie - podaje "Życie Warszawy". (PAP)