Fossett bije samego siebie
Steve Fossett (AFP)Amerykański milioner i poszukiwacz
przygód Steve Fossett, który marzy o okrążeniu świata, w niedzielę
pobił własny rekord w długości samotnego lotu balonem.
W czasie lotu nad Oceanem Indyjskim, o godz. 18.23 (czasu warszawskiego) Fossett pobił rekord, który do niedzieli wynosił 22.909 kilometry samotnego lotu. Amerykański marzyciel leci już balonem 12. dzień.
Teraz wszystko wydaje się układać idealnie. Lot przebiega praktycznie bez żadnych zakłóceń - powiedział Bryan Maddocks z centrum kontroli lotu Fossetta w St. Louis.
Fossett pokonał już 24.725 kilometrów - 78% założonej trasy. Obecnie podróżuje z prędkością 153,5 km/godz na wysokości 7.711 metrów.
Jak podano na stronie internetowej wyprawy, wkrótce balon "Spirit Of Freedom" powinien dostać się w strumień silnych, sprzyjających wiatrów. Wtedy przyspieszy do 222,2 km/godz i - jeśli wszystko potoczy się bez nieprzewidzianych komplikacji - Fossett osiągnie metę lotu w Northam w Australii we wtorek o godz. 12 (czasu polskiego). (and)