Ford szuka oszczędności

Amerykański Ford chce oszczędnościami zrekompensować sobie, przynajmniej częściowo, straty, jakie spowoduje wymiana 13 milionów opon w terenowych Fordach.

Jak poinformował dziennik "Financial Times", szef Forda Jacques Nasser wezwał do szukania oszczędności tam, gdzie tylko można. Chodzi głównie, jak pisze "FT", o ograniczenie kosztów produkcji, w tym także likwidację zbędnych mocy produkcyjnych zarówno w samym Fordzie, jak i w należących do niego firmach Volvo, Land Rover i Jaguar. W związku ze sprawą opon Nasser odwołał swą wizytę w zakładach Jaguara w Halewood w Wielkiej Brytanii.

Ze względów bezpieczeństwa Ford zdecydował się wymienić 13 milionów opon Firestone, w które wyposażone są fabrycznie terenowe auta Forda, na opony innej firmy. Cała operacja będzie kosztowała Forda około 3 mld USD.

Urażony Firestone zerwał po prawie 100 latach współpracę z Fordem i wstrzymał sprzedaż swych opon dla amerykańskiego koncernu. W tej chwili Ford szuka nowego dostawcy opon. Koncern prowadzi rozmowy z takimi firmami jak Continental AG, Michelin i Goodyear. (ps)

usaFordfirestone
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)