Filipiny: azylanci udali się do Seulu
Grupa 25 Północnych Koreańczyków, od piątku przebywająca na Filipinach, skąd została przewieziona z Pekinu, w poniedziałek ostatecznie odleciała do Seulu.
Uciekinierzy z Korei Północnej - sześć rodzin i dwie osierocone dziewczynki - spędzili w bazie wojskowej pod Manilą w sumie trzy dni, oczekując na formalną zgodę rządów Filipin i Korei Południowej na swój wyjazd.
Koreańczycy w ubiegłym tygodniu sforsowali posterunek chińskiej policji przed hiszpańską ambasadą w Pekinie i wtargnęli na teren placówki, gdzie domagali się pomocy w uzyskaniu azylu politycznego w Korei Południowej. W ostatni piątek zostali przez chińskie władze wsadzeni na pokład samolotu, zmierzającego do Manili.
Wcześniej grozili samobójstwem, jeśli zostaną deportowani do Korei Północnej. (mag)