Fatalne wyniki prywatyzacji
W ciągu pierwszych pięciu miesięcy łączne przychody ze sprzedaży
państwowego majątku ledwo przekroczyły 363 mln zł. To zaledwie 6,6
proc. pierwotnego planu, który zakładał, że w tym roku
prywatyzacja przyniesie budżetowi 5,5 mld zł. Tak złych rezultatów tegorocznej prywatyzacji
nikt się nie spodziewał - ocenia "Gazeta Prawna".
02.06.2006 | aktual.: 02.06.2006 08:58
Choć trzy tygodnie temu minister skarbu państwa Wojciech Jasiński zweryfikował założenia i zmniejszył plan do 3,1 mld zł, dziś widać, że nawet tego nie zdoła zrealizować. Nie uda mu się również zrekomepensować braków wpływami z dywidend, które szacował na 3 mld zł: Orlen w ogóle jej nie wypłaci, a część zysków ze spółek, w tym górniczych, zabiorą protestujące załogi.
Niestety w przyszłym roku sytuacja będzie się pogarszać. Prywatyzację całkowicie zablokują koalicjanci PiS - Samoobrona i LPR, którzy już teraz podejmują działania dla zarezerwowania dla siebie jak największej liczby miejsc w radach nadzorczych i zarządach państwowych spółek - przewiduje gazeta.
Minister skarbu mimo to zakłada, że prywatyzacja w roku przyszłym przyniesie nawet więcej - do 4 mld zł - podaje "Gazeta Prawna".