FAO: głód to sprawa polityczna
Walka z głodem na świecie jest "zasadniczo
problemem politycznym, a nie technicznym" - powiedział w czwartek
w Hawanie dyrektor generalny Organizacji Wyżywienia i Rolnictwa
(FAO) Jacques Diouf.
Diouf uczestniczy w odbywającej się na Kubie 27. konferencji regionalnej tej agendy ONZ. Bierze w niej udział dwudziestu ministrów rolnictwa z Ameryki Łacińskiej i Karaibów.
Jest to problem polityczny i należy się upewnić, że w krajach rozwijających się sprawą priorytetową w działalności ekonomicznej i socjalnej są ludzie najbiedniejsi w danym kraju - stwierdził Diouf i podkreślił ważne znaczenie szczytu FAO, który powinien się odbyć w dniach od 10 do 13 czerwca w Rzymie.
Przewidziany początkowo na listopad ubiegłego roku szczyt, na który zaproszono przedstawicieli organizacji pozarządowych, został przełożony po zamachach z 11 września w Stanach Zjednoczonych.
Ostatni szczyt FAO w 1996 roku postawił zadanie ograniczenia głodu na świecie o połowę do 2015 roku. Zdaniem FAO, w krajach rozwijających się co piąta osoba jest niedożywiona w sposób chroniczny, czyli ogółem 777 milionów ludzi.
Żeby ograniczyć głód o połowę do 2015 roku, należałoby zmiejszać liczbę głodnych o 22 miliony rocznie, podczas gdy obecnie wskaźnik ten wynosi 6 milionów. (iza)