Fani Madonny mogą odetchnąć
Stołeczny urząd miasta wydał zgodę na organizację koncertu Madonny, który ma odbyć się 15 sierpnia na warszawskim lotnisku Bemowo - poinformował rzecznik Ratusza Tomasz Andryszczyk.
07.08.2009 | aktual.: 14.08.2009 08:33
Miasto wydało zgodę tak późno, bo do ostatniej chwili nie było pozytywnej opinii straży pożarnej. Tej z kolei nie było wcześniej, bo organizator koncertu - firma Live Nation - nie dostarczył strażakom pełnej dokumentacji, m.in. materiałów dot. sceny i trybun. Ta część dokumentów, którą wcześniej dostarczył, była w języku angielskim.
Piątek był ostatnim dniem na wydanie takiego pozwolenia. Wątpliwości strażaków budziło m.in. to, że zgodnie z projektem organizatora, tymi samymi drogami ewakuacyjnymi, którymi - w razie niebezpieczeństwa - uczestnicy koncertu mieliby wychodzić miałyby też wjeżdżać karetki pogotowia.
Zgodnie z przepisami, aby koncert mógł się odbyć, niezbędne są cztery opinie: straży pożarnej, pogotowia ratunkowego, sanepidu i policji. Trzy ostatnie, pozytywne, zostały wydane już wcześniej.
- Organizator ma dostosować odpowiednio sektory oraz drogi i wyjścia ewakuacyjne do liczby uczestników - powiedział st. asp. Grzegorz Trzeciak z zespołu prasowego stołecznej PSP. Dodał, że chodzi o warunki bezpieczeństwa - by uczestnicy koncertu mogli go bezpiecznie opuścić. Na pytanie, czy strażacy będą jeszcze sprawdzać, czy organizator wypełnił zobowiązanie, Trzeciak odparł, że nie.
Tomasz Andryszczyk zaznaczył, że opinia dotarła do urzędu miasta w ostatniej chwili - przed godz. 16. Poinformował, że w najbliższych dniach na stronie internetowej urzędu miasta zostanie opublikowana tzw. biała księga - zbiór dokumentów i korespondencji, jaką wymieniali urzędnicy z Live Nation w związku z organizacją koncertu.
Koncert Madonny przypada w święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Budzi to liczne protesty. Krytycznie wypowiadał się o tym m.in. b. prezydent Lech Wałęsa, rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski oraz niektórzy kościelni hierarchowie.
Będzie to pierwszy występ Madonny w Polsce. Występ artystki odbędzie się w ramach trasy "Sticky & Sweet", którą gwiazda rozpoczęła w ubiegłym roku. Jak poinformowała PAP agencja Live Nation - organizator koncertu - w 2008 roku trasę obejrzało ponad dwa miliony fanów w 58 krajach. Koncerty biły rekordy popularności, m.in. 650 tys. biletów sprzedano na południowoamerykańską część trasy, 72 tys. w Zurich's Military Airfield w Dubendorfie (koncert zgromadził jak dotąd najliczniejszą publiczność w Szwajcarii) i 75 tys. w Londynie.
Organizatorzy przewidują, że tegoroczna trasa będzie równie spektakularna, choć nie obyło się bez przykrych wydarzeń. Podczas budowy sceny na koncert na stadionie Velodrome w Marsylii, który miał odbyć się 19 lipca, zawalił się dach. Dwie osoby zginęły, a osiem zostało rannych. Management artystki i sama Madonna podjęli decyzję o odwołaniu występu.
Madonna, a właściwie Madonna Louise Ciccone Ritchi, jest już ikoną muzyki pop. Sławę zdobyła na początku lat 80. za sprawą debiutanckiego krążka "Madonna". Do tej pory wydała ich aż 12 - ostatni to "Hard Candy", który wokalistka promuje podczas trasy "Sticky & Sweet". Wszystkie albumy rozeszły się w milionowych nakładach. Poza śpiewaniem artystka spróbowała swoich sił m.in. w aktorstwie (m.in. "Rozpaczliwie poszukując Susan", "Evita") czy reżyserii ("Filth and Wisdom"). Rozgłosu dodawały jej liczne burzliwe związki i kontrowersyjne zachowanie.
W Polsce artystka wystąpi po raz pierwszy, a dzień później ma urodziny - kończy 51 lat. Nie wiadomo jeszcze, czy będzie je obchodzić w naszym kraju.