Ewolucja Giertychów

Ostatnie postulaty eurodeputowanego LPR Macieja Giertycha w sprawie usunięcia z programów nauczania teorii ewolucji, wywołały wiele kontrowersji. Dziennik "Słowo Polskie - Gazeta Wrocławska" publikuje rozmowę z prof. Tadeuszem Krupińskim, antropologiem. To pomysł pozbawiony sensu - komentuje rozmówca gazety.

Obraz
Źródło zdjęć: © SP / GW

Maciej Czujko: Maciej Giertych, eurodeputowany LPR, postuluje na europejskim forum, by wycofać z programów nauczania teorię ewolucji. Co Pan o tym myśli?

Prof. Tadeusz Krupiński: To jest pomysł pozbawiony sensu. Ale prof. Giertych nie pierwszy raz budzi kontrowersje. Razem zasiadaliśmy w Prymasowskiej Radzie Społecznej więc wiem, co mówię. Giertych był zawsze trochę ponury, zasępiony. Powiem szczerze, że trochę go izolowaliśmy. A gdy już coś czasem powiedział, to skóra cierpła.

Na przykład o ewolucji?

– Tak. Te poglądy poznałem już wcześniej. Ale myślałem, że z wiekiem miną mu te skłonności do skandalicznych wypowiedzi. Okazuje się, że byłem w błędzie. Największy jednak problem tkwi w tym, że teraz słyszy je cała Europa. Każdy naukowiec ma prawo głosić swoje poglądy, ale z rozsądkiem.

Może jednak tym razem ma rację? Może teoria ewolucji jest fałszywa?

– Wszystko wskazuje na to, że nie. Są dowody na jej prawdziwość, a nie ma żadnych podstaw, by ją obalić. Zresztą nawet Kościół uznał ją za fakt. Sam Jan Paweł II ją aprobował. Tym bardziej dziw bierze, że prof. Giertych, nieco nawiedzony – przepraszam za wyrażenie – katolik, jej zaprzecza. To, co mówi eurodeputowany, jest więc niezgodne z nauczaniem papieskim. A do swojej dyskusji zaprasza zupełnie nieznanych naukowców. Skąd on ich wytrzasnął?! Proszę wybaczyć wzburzenie.

Więc można pogodzić wiarę w Boga i teorię ewolucji?

– Oczywiście. Sam to robię. Jestem katolikiem i wierzę, że Bóg stworzył świat zgodnie z nią.

W takim razie po co Maciej Giertych wywołuje tę burzę?

– Nie wiem. Tu chyba chodzi o rozgłos za wszelką cenę. Niektórym pewnie będą się podobać jego wywody. Tak jak znajdują się entuzjaści wywodów jego syna. Ale to jest wkładanie kija w mrowisko. Zupełnie niepotrzebne działania.

No właśnie, syn rządzi edukacją w naszym kraju, a ojciec wypowiada się na temat programu szkolnego. To zorganizowana akcja?

– Oczywiście. Zresztą podobieństwo fizyczne i psychiczne jest bardzo duże. To są te same geny. Obaj chcą zaistnieć za wszelką cenę.

I istnieją.

– Tak. Ale powiedzmy otwarcie. Dla nas, Polaków, to wstyd!

A według Pana, Maciej Giertych i jego syn są wytworami ewolucji?

– Pan pozwoli, że nie skomentuję... Profesorowi Giertychowi życzę jednak wszystkiego najlepszego. Zwłaszcza ewolucji poglądów.

Wybrane dla Ciebie
Martwy 18-latek przed dyskoteką. Nowe informacje od policji
Martwy 18-latek przed dyskoteką. Nowe informacje od policji
Alert RCB w Wielkpolsce. Zawyją syreny
Alert RCB w Wielkpolsce. Zawyją syreny
Zełenski leci do Trumpa. Start z Rzeszowa
Zełenski leci do Trumpa. Start z Rzeszowa
Kwaśniewski zabrał głos ws. Ukrainy. "Dla nich to tragedia"
Kwaśniewski zabrał głos ws. Ukrainy. "Dla nich to tragedia"
Nalot dronów na Kijów. Szokujące nagranie ze stolicy Ukrainy
Nalot dronów na Kijów. Szokujące nagranie ze stolicy Ukrainy
Niemal 70 samochodów. Gigantyczny karamobol w Japonii
Niemal 70 samochodów. Gigantyczny karamobol w Japonii
Poszukiwanie dwóch osób na Motławie. Fałszywy alarm
Poszukiwanie dwóch osób na Motławie. Fałszywy alarm
Atak w północnym Izraelu. Dwie ofiary śmiertelne, trwa operacja IDF
Atak w północnym Izraelu. Dwie ofiary śmiertelne, trwa operacja IDF
Negocjacje ws. pokoju. Zełenski, Trump i przywódcy z Europy
Negocjacje ws. pokoju. Zełenski, Trump i przywódcy z Europy
"Łukaszenka nie żartował". Potężna broń na Białorusi
"Łukaszenka nie żartował". Potężna broń na Białorusi
Pożar w Warszawie. Pawilon handlowy w ogniu
Pożar w Warszawie. Pawilon handlowy w ogniu
Bartosz G. w izolatce w Płocku. Monitorowana cela i rygor widzeń
Bartosz G. w izolatce w Płocku. Monitorowana cela i rygor widzeń