Eurokumulacja dla ojca Rydzyka?
Uczelnia ojca Rydzyka będzie szkolić
samorządowców, jak zdobywać pieniądze z Unii Europejskiej. -
Organizujemy to przy wsparciu finansowym Totalizatora Sportowego -
oznajmił na antenie Radia Maryja dyrektor rozgłośni. Totalizator
nie zaprzecza - pisze "Gazeta Wyborcza".
20.12.2005 | aktual.: 20.12.2005 05:58
Zasady wykorzystywania funduszy unijnych - tak według planów o. Rydzyka, który jest rektorem toruńskiej Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej, ma się nazywać nowy kierunek studiów podyplomowych na uczelni. Pierwsze zajęcia zaczną się już w połowie lutego.
- Będzie specjalne studium - zapowiedział o. Rydzyk, który w sobotę wieczorem połączył się telefonicznie ze swoją stacją. - Organizujemy to ze Zrzeszeniem Prawników Polskich i przy wsparciu finansowym Totalizatora Sportowego, a materiały dydaktyczne będą drukowane w "Naszym Dzienniku"[gazecie związanej z Radiem Maryja - "GW"]. Mam nadzieję, że z rządu nie będą przeciwko nam. Raczej wychodzimy naprzeciw społeczeństwu i pomagamy wszystkim. I samorządom, i rządom.
Duchowny nie powiedział, ile Totalizator, który jest spółką skarbu państwa, przekaże jego uczelni, ani na czym ma polegać jego wsparcie.
Co na to Totalizator, monopolista w dziedzinie gier liczbowych i loterii pieniężnych?
- Totalizator Sportowy nie finansuje, lecz jedynie rozważa możliwość wsparcia konkretnej inicjatywy Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu- mówi rzecznik spółki Magdalena Wojciechowska.
Rzeczniczka twierdzi, że spółka bierze pod uwagę możliwość dofinansowania każdej cennej inicjatywy, w tym również przygotowania kadr samorządów do jak najlepszego wykorzystania środków pochodzących z Unii Europejskiej.
Władze Totalizatora poinformowały "GW", że do czasu opracowania programu studium przedsiębiorstwo nie jest w stanie udzielić precyzyjnej odpowiedzi, w jakiej wysokości może wesprzeć uczelnię o. Rydzyka. (PAP)