Euro tuż tuż
(AFP)Już tylko kilka dni dzieli nas od walutowej rewolucji - wprowadzenia do obiegu EURO w krajach Unii Europejskiej.
Mimo, że banki zaczęły kampanię informacyjną kilka miesięcy temu, to z sondy przeprowadzonej przez Informacyjną Agencję Radiową wynika, że informacji o wprowadzeniu nowej waluty jest za mało. Bankowcy uspokajają, że nie ma się czego obawiać, bo cała akcja będzie przeprowadzona sprawnie - banki przygotowywały się do niej od dłuższego czasu.
Radzą, by te osoby, które mają rachunki w walutach wymienianych na EURO jeszcze w tym roku poprosiły swoje banki o wymianę waluty, bo do 31 grudnia nic za to się nie płaci. Od stycznia natomiast będą pobierane prowizje.
Bankowcy radzą też, by na początku, póki jeszcze nie zapoznamy się dobrze z nową walutą, wszelkich operacji z nią związanych dokonywać w banku. Chodzi o to, by wyeliminować możliwość wprowadzenia falsyfikatów.
W związku z operacją wprowadzenia EURO i końcem roku wiele banków w Sylwestra będzie czynnych do 12 - 13, a wiele z nich będzie zamkniętych dla klientów także 2 stycznia. W przyszłym tygodniu rusza wielka kampania informacyjna w mediach na temat nowej waluty. (jd)