Eksplozja w Karaczi - dwie ofiary śmiertelne
Potężna eksplozja miała miejsce
w piątek rano w największym mieście Pakistanu - porcie Karaczi.
Zginęły co najmniej dwie osoby - jest także wielu rannych.
11.07.2003 | aktual.: 11.07.2003 07:16
Wybuch nastąpił na jednej z głównych ulic miasta, prowadzącej w kierunku międzynarodowego portu lotniczego w Karaczi. Ładunek wybuchowy został podłożony tuż przed wejściem do 10-piętrowego biurowca Crown Plaza; jedną ze śmiertelnych ofiar jest funkcjonariusz ochrony budynku. Ciało drugiej ofiary zostało rozerwane na strzępy przez wybuch - stąd domysły, iż mógł to być zamach samobójczy.
Eksplozja miała miejsce tuż po godzinie 8.00 rano (miejscowego czasu - w nocy czasu polskiego), przed porannym szczytem komunikacyjnym. Na ulicy i w biurowcu nie było jeszcze wielu ludzi; stąd też liczba ofiar nie jest duża.
Jak do tej pory nikt nie przyznał się do akcji. Policja podejrzewa jednak, iż atak wiąże się z konfliktem między miejscowymi szyitami i sunnitami. Przed tygodniem w zamachu, dokonanym w szyickim meczecie w Kwecie - mieście na pograniczu Pakistanu z Afganistanem - zginęły 53 osoby. Policja oskarżyła wówczas o akcję miejscowych sunnitów.
W liczącym 12-14 milionów mieszkańców Karaczi często dochodzi do tarć na tle zarówno religijnym jak i etnicznym.