Jeżeli premier Izraela Ariel Szaron i jego minister Szimon Peres mówią, że w Dżeninie zginęło tylko 50 osób, z tego 47 uzbrojonych, to po prostu kłamią - oświadczył Fathi Arafat, który jest bratem Jasera Arafata.
Jeszcze dwa-trzy dni temu wyciągaliśmy spod ruin żywych ludzi - dodał przewodniczący Palestyńskiego Czerwonego Krzyża. (jask)