ŚwiatDżafari jednak ustąpi?

Dżafari jednak ustąpi?

Premier Iraku Ibrahim Dżafari oświadczył w wystąpieniu telewizyjnym, że zdaje się na decyzję bloku szyickiego, jeśli chodzi
o wybór nowego premiera i podporządkuje jej swe dalsze losy.

Dżafari jednak ustąpi?
Źródło zdjęć: © AFP

21.04.2006 | aktual.: 21.04.2006 06:44

Dżafari, pełniący swą funkcję tymczasowo, do czasu wyboru nowego szefa rządu, oświadczył w dwudziestominutowym, wieczornym wystąpieniu, że poprze nową nominację na premiera, wyznaczoną przez blok szyicki.

Do tej pory Dżafari odrzucał możliwość rezygnacji ze swego urzędu, ale w czwartek przed południem niespodziewanie ogłosił, że nie upiera się już przy zachowaniu funkcji premiera, czym otworzył drogę do przełamania kryzysu politycznego w Iraku.

W przemówieniu telewizyjnym późnym wieczorem nie wystąpił jednak z jednoznaczną deklaracją, że jest gotów do rezygnacji, by umożliwić zakończenie wielomiesięcznego impasu w sprawie utworzenia rządu, co - według Waszyngtonu - stworzy realne nadzieje na uniknięcie wojny domowej.

Przeszło cztery miesiące po wyborach powszechnych Irak jest bez nowych władz, bo partie sunnickie, kurdyjskie i świeckie uznały, iż Dżafari, jako słaby przywódca, przy tym nieskory do kompromisów i uzależniony od poparcia szyickich radykałów, nie nadaje się na szefa rządu jedności narodowej.

Dżafari długo bronił swego prawa do nominacji na premiera, uzyskanego w lutym, kiedy w tajnym głosowaniu dominującej w parlamencie koalicji szyickiej pokonał swego rywala, Adila Mahdiego. Jednak w czwartek w ciągu dnia oświadczył, że politycy szyiccy powinni postanowić, czy ma ustąpić, a on "w imię jedności sojuszu (szyickiego)" zastosuje się do ich decyzji.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)