Dyski komputerów Ziobry na celowniku
Kontrola w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Prokuratorzy analizują dane z komputerów kierownictwa resortu.
Śledczy sprawdzają twarde dyski z komputerów, na których w
ministerstwie pracowali: Zbigniew Ziobro, jego zastępca Jerzy
Engelking, była rzeczniczka prasowa resortu Edyta Żyła oraz
członkowie gabinetu politycznego byłego ministra - pisze
"Rzeczpospolita".
22.01.2008 | aktual.: 22.01.2008 04:32
Jak ustaliła gazeta, to elementy śledztwa, które warszawska Prokuratura Okręgowa prowadzi w sprawie nagrania rozmowy Zbigniewa Ziobry z Andrzejem Lepperem.
Pod pretekstem badania sprawy nagrania w ministerstwie zabezpieczane są komputery poprzedniego kierownictwa - potwierdza Ziobro. To inwigilacja. Na siłę usiłuje się coś na nas znaleźć. To ja oskarżany byłem o szukanie haków na przeciwników. A do głowy by mi nie wpadło, by przetrząsać twarde dyski z komputerów moich poprzedników - dodaje były szef resortu.
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski uważa, że twierdzenia o inwigilacji to spora przesada. W sprawdzaniu komputerów poprzedniego kierownictwa resortu nie widzi niczego dziwnego. Śledztwo jest po to, by wyjaśnić wszystkie wątpliwości, które się pojawiły w sprawie nagrania - mówi "Rzeczpospolitej" Ćwiąkalski. (PAP)