Dyplomy bez wartości
Trzy uczelnie z Łodzi nielegalnie kształcą studentów w wydziałach zamiejscowych. Prawo łamią i prywatne szkoły, i państwowy Uniwersytet Łódzki - alarmuje "Rzeczpospolita".
03.04.2006 | aktual.: 03.04.2006 07:17
Dziennik informuje, że chodzi o dwie prywatne: Wyższa Szkoła Kupiecka oraz Wyższa Szkoła Humanistyczno-Ekonomiczna, a także Uniwersytet Łódzki. Kuszą studentów możliwością zdobycia dyplomu magistra bez przyjeżdżania do Łodzi.
Mechanizm działania jest prosty: szkoły w swoich wydziałach zamiejscowych oficjalnie kształcą studentów na studiach licencjackich. W rzeczywistości prowadzą też naukę na uzupełniających studiach magisterskich, chociaż nie mają do tego uprawnień.
A o uprawnienia nie jest łatwo, bo żeby szkolić przyszłych magistrów uczelnia między innymi musi mieć odpowiednią kadrę - co najmniej ośmiu samodzielnych pracowników naukowych - i akademicką bibliotekę. Jeżeli uczelnia prowadzi studia magisterskie w wydziale zamiejscowym, mimo że nie posiada uprawnień, jest to oszustwo i nie ma prawa wydawać dyplomów - powiedział dziennikowi wiceminister edukacji. Stefan Jurga zapowiedział kontrole uczelni. (IAR)