Dwulatek utonął na Podbeskidziu
Dwuletni chłopiec utonął w poniedziałek
w stawie w miejscowości Ligota koło Czechowic-Dziedzic (woj.
śląskie). Bielscy policjanci poinformowali, że malec zsunął się do
wody z korony wału przeciwpowodziowego na Wiśle.
Rodzice dwulatka mieszkają w bezpośrednim sąsiedztwie wału. Martwego chłopca znaleźli po południu sąsiedzi.
Oficer dyżurny bielskiej Komendy Miejskiej Policji powiedział w poniedziałek wieczorem, że wciąż trwają oględziny miejsca zdarzenia. Na razie nie wiadomo dlaczego chłopiec pozostał bez opieki. (and)