Trwa ładowanie...
dl9tyf2
17-10-2007 11:35

Dudziński: insynuacja Pitery wobec premiera

Wypowiedzi Julii Pitery z PO dotyczące rzekomego szantażu jakiego w stosunku do niej miał się dopuścić szef PiS Jarosław Kaczyński mają charakter insynuacji - ocenił szef kampanii medialnej PiS Tomasz Dudziński.

dl9tyf2
dl9tyf2

Pitera zarzuciła szantaż Jarosławowi Kaczyńskiemu. Powiedziała w TVN24, że gdy była warszawską radną prezes PiS zadzwonił do niej i powiedział, że jeżeli poprze absolutorium dla ówczesnego prezydenta stolicy Lecha Kaczyńskiego - a był to jedyny brakujący głos - wówczas zostanie wycofana apelacja w sprawie wygranego przez Piterę procesu dotyczącego jej mieszkania.

Rozmowa z panem premierem Jarosławem Kaczyńskim, który był wówczas szefem partii, dotyczyła czegoś innego. Pan premier namawiał panią poseł Julię Piterę do tego, aby nie wchodziła w koalicję z SLD, bo Platforma wtedy właśnie zawiązywała koalicję z SLD - powiedział Dudziński na konferencji prasowej w Warszawie.

Zaapelował też, by Pitera wytłumaczyła - jak stwierdził - swoją panikę spowodowaną ujawnieniem taśm obciążających Beatę Sawicką - byłą posłankę PO.

Dopytywany, czy twierdzi, że Pitera kłamie, Dudziński odpowiedział, że wypowiedzi posłanki PO mają charakter insynuacji. Rozmowa dotyczyła tylko i wyłącznie tego, aby Julia Pitera nie pomagała SLD w Radzie Miasta Stołecznego Warszawy - dodał.

Wtedy, przynajmniej teoretycznie, byliśmy w koalicji - przynajmniej w dzielnicy, w której ja też pracowałem - w koalicji z Platformą. Tylko zawsze Platforma bardzo ciążyła do SLD. To było oczywiste, w Warszawie Platforma bardzo ciążyła do SLD - stwierdził polityk PiS.

dl9tyf2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dl9tyf2
Więcej tematów