Drogi egzamin dojrzałości
Nauczyciele w woj. kujawsko-pomorskim nie są
zadowoleni z rozwiązań przewidzianych na zbliżające się matury.
Ministerstwo Edukacji nie zgadza się z ich opinią - podaje "Gazeta
Pomorska".
05.04.2005 | aktual.: 05.04.2005 08:57
Ponad 63 mln zł przeznaczone w tym roku na nowe matury w Polsce to niemało w porównaniu do kilkuset tysięcy, które wydawane były poprzednio na egzaminy maturalne. Miliony te jednak nie będą zainwestowane w potrzebny szkołom sprzęt komputerowy, nagłaśniający, słowniki, projektory lub kserokopiarki. O to szkoły musiały zatroszczyć się same - pisze dziennik.
"Koszty nowej matury to głównie arkusze egzaminacyjne, ich wydrukowanie, sprawdzanie, wystawianie świadectw maturalnych" - wylicza Anna Radziwiłł, podsekretarz stanu w MENiS przekonując, że to wydatek racjonalny. Natomiast nauczyciele są przekonani, że przygotowując szkoły do nowej matury, ministerstwo nie zadbało wystarczająco o ich wyposażenie - czytamy w "Gazecie Pomorskiej".
"Różnie to wygląda ze sprzętem, są takie placówki, które ledwo wiążą koniec z końcem" - przyznaje w dzienniku Urszula Polak, prezes toruńskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego. "Dyrektorzy wynajmowali sale na zajęcia sportowe czy wesela, aby zdobyte w ten sposób pieniądze przeznaczyć na zakup niezbędnych do nowych matur pomocy naukowych" - dodaje.
Wojewódzki Kurator Oświaty Wiesława Wyszyńska jest zdziwiona pretensjami: "Przecież szkoły nie wypadły sroce spod ogona i nie pracują tylko z kredą. W każdej szkole już dawno jest najpotrzebniejszy sprzęt. Mogą się zdarzyć pojedyncze braki, ale wtedy samorządy pomagają w ich uzupełnieniu. Nie doszły do mnie żadne informacje, że w jakiejś szkole brakuje czegoś do matury" - powiedziała "Gazecie Pomorskiej".
Pojawił się jednak problem z pracowniami komputerowymi, bo w naszym województwie 437 uczniów podjęło decyzję, że będzie zdawało maturę z informatyki - podaje dziennik. Według "Gazety Pomorskiej", na 140 szkół w całym regionie, w których 18 tys. maturzystów przystąpi do matury, 10 szkół miało problem z pracowniami.(PAP)