Dreamliner od środka
Z bliska robi jeszcze większe wrażenie
Mamy go pierwsi w Europie! Cud z bliska - zdjęcia
Elektronicznie przyciemniane szyby, tak samo sterowane fotele, monitory w oparciach, nawilżane powietrze, urządzenia do robienia kawy, miejsce do chłodzenia alkoholi czy podróż niemal w ciszy - te i wiele innych technologicznych rozwiązań, nie spotykanych dotąd w samolotach, czekają na pasażerów, którzy będą mieli szansę lecieć w podróż Boeingiem 787 Dreamliner. Maszyna w barwach PLL LOT, która w czwartkowy poranek po raz pierwszy wylądowała na warszawskim Okęciu, to prawdziwie nowoczesny cud techniki.
LOT jest pierwszym w Europie przewoźnikiem, który ma w swojej flocie tego typu maszynę.
(PAP/WP.PL/meg)
Cud techniki z bliska
W kabinie pasażerskiej Dreamlinera lotu znajdują się w sumie 252 miejsca, podzielone na trzy klasy: biznes z 18 fotelami rozkładanymi do pozycji leżącej, klasa premium economy mieszcząca 21 foteli oraz klasa ekonomiczna z 213 miejscami.
Cud techniki z bliska
Wszyscy pasażerowie w nowej maszynie LOT-u mają do dyspozycji indywidualny system rozrywki: w każdym fotelu przed podróżującym jest wbudowany mały ekran, na którym mogą obejrzeć film, pograć w gry lub wybrać muzykę. Mogą także uzyskać informacje o rejsie.
Cud techniki z bliska
Pierwsi pasażerowie Boeinga, którzy przylecieli nim USA do Warszawy, byli zachwyceni lotem. Zwracali uwagę na brak hałasu - nie było słychać pracy silników, a także na dużą wilgotność powietrza, która sprawia, że nie męczą się oczy. Chwalili także duże okna samolotu i to, że można je przyciemnić, aby się zdrzemnąć.
Cud techniki z bliska
Pasażerowie po niemal 10-godzinnym rejsie podkreślali przede wszystkim, że nie są zmęczeni podróżą. Mówili także o wysokim komforcie lotu. - Wygodne krzesła i dużo miejsca na nogi - to sprawiło, że nie jestem zmęczony lotem, jestem nawet wypoczęty - powiedział jeden z pasażerów, podróżujących klasą ekonomiczną. Inni doceniali także większe niż w innych samolotach schowki na bagaż podręczny.
Cud techniki z bliska
- Jestem zachwycona, mam motyle w żołądku. Jest to pierwszy lot tym samolotem i mam świadomość, że uczestniczę w wydarzeniu historycznym. Lot jest cichy, słyszymy się nawzajem podczas rozmów. Samolot płynie, jest to miękki lot jak jedwab - powiedziała jedna s pasażerek, które przyleciały z USA na Okęcie.
Cud techniki z bliska
Pasażerka podkreśliła, że klasa ekonomiczna bardzo zmieniła się w porównaniu z boeingami 767 PLL LOT. - Siedzę wygodnie w fotelu, mam miejsce na nogi, wyprofilowanie fotelu też ma ogromne znaczenie dla komfortu podróży, nie bolą mnie plecy - mówiła.
Cud techniki z bliska
Także załoga samolotu chwali nowoczesne technologie, w jakie wyposażona została maszyna.
Cud techniki z bliska
- Dla nas jest wiele nowych rozwiązań ułatwiających pracę. Ułatwieniem są urządzenia, które robią kawę, w klasie biznes jest większa kuchnia, miejsce na schładzanie win, szampanów, dużo bardziej nowoczesne piekarniki do podgrzania porcji jedzenia oraz zgniatarka do śmierci - powiedziała szefowa pokładu rejsu do Warszawy.
Cud techniki z bliska
Obsługa samolotu ma także specjalne miejsce, w którym, podczas kilkunastogodzinnych lotów na długich dystansach, może odpocząć.
Cud techniki z bliska
Według ekspertów, nowy Boeing 787 dysponuje taką technologią w stosunku do starych modeli boeingów, jak przykładowo nowoczesny mercedes do starego fiata.
Cud techniki z bliska
Boeing 787 Dreamliner, zbudowany głównie z materiałów kompozytowych (część z nich opracował zespół polskiego konstruktora prof. Wiesława Biniendy - czytaj więcej)
, jest pierwszym samolotem średniego rozmiaru, który może latać na dalekich trasach. Zasięg maszyny wynosi od 14,2 tys. km do 15,2 tys. km. Bez dodatkowego nabierania paliwa można nią polecieć bezpośrednio np. z Warszawy do Nowego Jorku czy do Pekinu.
Cud techniki z bliska
Części do samolotu Boeing 787 są przygotowywane na całym świecie. Skrzydło do maszyny produkują Japończycy, silniki marki Rolls-Royce'a sprowadzane są z Wielkiej Brytanii, a np. drzwi pasażerskie z Francji.
Cud techniki z bliska
Rozpiętość skrzydeł B787 to 60 metrów, a długość maszyny wynosi 57 m. Samolot tego typu może przewieźć od 210 do 330 pasażerów. Polski Dreamliner w barwach LOT ma miejsce dla 252 pasażerów.
Cud techniki z bliska
Dreamliner jest przyjazny dla środowiska. Poza o 60 proc. niższym wytwarzaniem hałasu, spala też o 20 proc. mniej paliwa. Samolot podczas startu z USA do Warszawy ważył 169 ton; w tym 65 ton paliwa. W trakcie lotu do Polski maszyna spaliła ok. 50 ton paliwa. Samolot leciał z prędkością ok. 1 tys. km/godz., na wysokości ok. 10 km.
Cud techniki z bliska
W swój pierwszy komercyjny rejs z pasażerami dreamliner PLL LOT poleci 14 grudnia z Warszawy do Pragi, następnie przez miesiąc będzie podróżował do ośmiu miast w Europie - oprócz Pragi, także do Wiednia, Monachium, Frankfurtu, Hanoweru, Kijowa, Budapesztu oraz Brukseli.