Dramat na jeziorze Rymierzewo
Trwają poszukiwania 15-latka, który najprawdopodobniej utonął w jeziorze Rymierzewo koło Szczecinka - informuje serwis "Głosu Koszalińskiego" gk24.pl.
15-latek w środę wybrał się z kolegami nad jezioro. Nie wrócił do domu, więc jego rodzice zawiadomili policję. Znajomi chłopca nie byli w stanie powiedzieć, co się z nim stało. Na brzegu znaleziono ubranie 15-latka, a policyjny pies doprowadził do wody.
W akcji poszukiwawczej od środy biorą udział ratownicy na łodziach i nurkowie. Jak pisze gk24.pl, pracę płetwonurków utrudniają doły w dnie jeziora o głębokości do 13 metrów i zalegające w nich pokłady mułu.