Drakula za lepsze pieniądze
Rumuńskie władze postanowiły zbudować park Drakuli w Bukareszcie, a nie w regionie Transylwanii, gdzie powstała legenda o krwiożerczym księciu, gdyż - jak twierdzi rumuński minister turystyki Matei Dan - taka lokalizacja przyniesie większe zyski.
Park w Bukareszcie ma przynieść prawie dwa razy większe dochody niż park, który planowano wybudować w Sigiszoarze, miejscu narodzin księcia Vlada, który stał się inspiracją dla powstania legendy.
Według ekspertyz w ciągu pierwszych trzech lat funkcjonowania park w Bukareszcie ma odwiedzić milion osób, co ma przynieść prawie 11,5 mln euro rocznie. Tymczasem park w Sigiszoarze odwiedziłoby w tym samym czasie 350 tys. osób mniej.
Plany wybudowania parku w Sigiszoarze, średniowiecznym mieście znajdującym się na liście światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO, spotkały się z licznymi zagranicznymi protestami. Według UNESCO powstanie parku rozrywki mogłoby zagrozić - jak to określono - kulturalnej wartości miasta. (jask)