Dorn: teraz czas na nowy język
Wicepremier Ludwik Dorn powiedział podczas
konwencji PiS, że jego partia przeszła już pierwszy
etap rządzenia, a teraz wchodzi w kolejną prostą, na której
potrzebny jest nowy język "polskiej nowoczesności" i nowa logika
postępowania.
Jak powiedział Dorn, konwencja odbywa się w szczególnym momencie - PiS przeszło przez pierwszy etap swojej pracy jako partia rządząca i wchodzi teraz "w swego rodzaju miraż". Nie zmarnowaliśmy pierwszego etapu naszej sztafety - zaznaczył. Wszyscy chcemy zaczerpnąć drugi oddech, aby z sukcesem zakończyć bieg na tym odcinku sztafety, który los i wyborcy nam powierzyli - powiedział Dorn.
Wicepremier podkreślił, że PiS wychodzi teraz na "kolejną prostą". Jak mówił, na tym etapie potrzebny jest nowy język. Jego zdaniem, konwencja jest już jego przykładem. Hasło naszej konwencji - Przyszłość, sukces, rozwój - to jest teraz klimat Polski, nie zacofania, nie ciemnogrodu, nie jałowych kłótni, ale sukcesu, który wisi w powietrzu - podkreślił Dorn.
Jak zaznaczył Dorn, który odpowiada w rządzie za informatyzację, wymiarem polskiej nowoczesności jest np. nowy dowód osobisty i e- deklaracje, tak aby przemeldowanie się i składanie deklaracji podatkowej nie było ciężkim trudem, dostęp do internetu, unowocześnianie wsi.
Jak zaznaczył, nadszedł czas, by "przeciwników i rywali PiS zalać oceanem dobrej woli", tak aby wspólnie z PiS ciągnęli "ten rydwan".
Musimy przyjąć logikę (...), że ten, kto nie jest przeciwko nam - jest z nami - oświadczył Dorn.
Dorn mówił do członków PiS, że teraz obowiązkiem partii rządzącej jest współkształtować - nie w monologu - polską przyszłość i dynamizm polskiej nowoczesności. Podkreślił, że "dynamizm polskiej nowoczesności" nie jest tylko dziełem PiS, jest efektem - jak mówił - pracy i nadziei Polaków i "znacznej części naszych poprzedników" oraz członkostwa w Unii Europejskiej i jest wyczuwalnym "klimatem na sukces".