PolskaDorn nie chce Komorowskiego

Dorn nie chce Komorowskiego

"Agresywnym krokiem" nazwał szef
klubu PiS Ludwik Dorn zgłoszenie tego dnia przez Platformę
Obywatelską kandydatury Bronisława Komorowskiego na marszałka
Sejmu.

19.10.2005 | aktual.: 19.10.2005 13:26

Sejm na wniosek PiS przerwał obrady - wznowi je 26 października. Wtedy też odbyć się ma wybór Prezydium Sejmu. Klub PO złożył wcześniej wniosek o powołanie Komorowskiego na funkcję marszałka Sejmu. Wniosek ten nie był jednak głosowany - posłowie zdecydowali o przerwaniu obrad.

Dorn podkreślił, że kandydaturę Komorowskiego zgłoszono bez "żadnej konsultacji" z jego ugrupowaniem. Jak ocenił, "dobrze się stało, że nie podjęliśmy wojny i uchyliliśmy się z linii ciosu". Dodał, że klub PiS mógł "pójść śladem PO i przeforsować kandydaturę marszałka z PiS".

Przypomniał, że warunkiem poparcia PiS-u dla kandydata na marszałka z PO jest zawarcie umowy koalicyjnej między PiS i PO. Według zapowiedzi kandydata PiS na premiera Kazimierza Marcinkiewicza i lidera PO Jana Rokity, umowa taka ma być gotowa najpóźniej w następny piątek, posiedzenie Sejmu zostanie wznowione wcześniej - już w środę.

Istnieje coś takiego jak umowy przedwstępne czy tak daleko idące zaawansowanie, które sprawia, że można mieć moralną pewność co do tego, że koalicja będzie. W tej chwili nie mamy takiej moralnej pewności - powiedział Dorn.

Pytany, czy jest szansa, że PiS opowie się jednak za kandydaturą Bronisława Komorowskiego, powiedział: jak będzie porozumienie koalicyjne między PiS i PO - to będziemy myśleć

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)