Dorn: decyzja sądu ws. Gilowskiej budzi wątpliwości
Wicepremier i szef MSWiA Ludwik Dorn
powiedział, że postanowienie Sądu Lustracyjnego o niewszczynaniu
lustracji b. wicepremier Zyty Gilowskiej budzi zastanowienie i
wątpliwości.
29.06.2006 | aktual.: 29.06.2006 15:35
Sąd miał możliwość przeprowadzenia procesu lustracyjnego, na czym zależało pani profesor Gilowskiej. Ten sam artykuł, który w ustępie 1 mówi, że nie przeprowadza się postępowania, jeżeli dana osoba przestaje pełnić funkcje publiczne, to w ustępie 2 mówi, że w szczególnych wypadkach sąd może postępowanie prowadzić. Było parę decyzji budzących wątpliwości i stawiających znaki zapytania. To jest kolejna taka decyzja - powiedział we Wrocławiu wicepremier.
Sąd Lustracyjny odmówił wszczęcia lustracji Zyty Gilowskiej, gdyż uznał, że nie można lustrować z wniosku Rzecznika Interesu Publicznego osoby, która nie pełni już funkcji publicznej. Gilowska może teraz wnosić o tzw. autolustrację.
Na pytanie, czy widzi możliwość powrotu Gilowskiej do rządu, Dorn odparł, że kilka razy "po przyjacielsku" z panią wicepremier mocno się spierał, ale jeśli chodzi o jej pogląd na drogi uzdrowienia finansów publicznych, ocenę mechanizmów finansowo-gospodarczych, funkcjonujących w Polsce, jej wizję interesu publicznego i jej sposób sprawowania funkcji ministra i wicepremiera, to jestem pełen wysokiego uznania - zaznaczył.
Ludwik Dorn przyjechał do Wrocławia na spotkanie z wojewodami Polski Południowej i Zachodniej, dotyczące współpracy polsko-niemieckiej.