Dopłaty nie dla komornika
Na pieniądze z dopłat bezpośrednich dla rolników już czekają komornicy. Ale nie doczekają się. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa nie przekaże im żadnych informacji, o pieniądzach już nie wspominając. W kraju rozpoczęły się wypłaty unijnych dopłat bezpośrednich dla rolników.
27.10.2004 | aktual.: 27.10.2004 09:12
Andrzej Frąckowiak, przewodniczący Rady Powiatowej Wielkopolskiej Izby Rolniczej w Szamotułach poinformował nas, że za kilka dni pieniądze mają się pojawić na kontach pierwszych 400 rolników z powiatu szamotulskiego. - Komornicy już czekają na te pieniądze - mówi A. Frąckowiak - Są bowiem rolnicy, którzy mają niespłacone kredyty suszowe, nawozowe. Lucyna Konieczna, rolnik i członek Rady Powiatowej WIR mówi, że pojawił się u niej przedstawiciel firmy finansowej, który proponował zainwestowanie pieniędzy z dopłat. Odprawiła go z kwitkiem.
Komornik sądowy nie może zająć majątku rolników, który jest im niezbędny do produkcji rolnej. Przewodniczący Frąckowiak wystąpił podczas walnego zgromadzenia WIR do Ministerstwa Sprawiedliwości o wprowadzenie zapisu uniemożliwiającego przejęcie przez komorników dochodów z dopłat. - Dopłaty mają stanowić dla rolników środki do życia i dalszej działalności - uzasadnia przewodniczący.
Komornicy zaczęli składać dokumenty uprawniające do zajęcia majątku rolnika w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, która dysponuje dopłatami. Jednak takie działanie nie przyniesie im żadnego efektu.
- Kiedy trafiają do nas takie dokumenty, informujemy jedynie, że komornik musi się zwrócić w tej sprawie do centrali w Warszawie - mówi Tomasz Lewiński z wielkopolskiego oddziału Agencji. - Tam sprawę przejmuje departament finansów.
Co dzieje się dalej? Nic. - Nie udzielamy żadnych informacji komornikom ani o numerach kont rolników indywidualnych, ani o wysokości dopłat. W żadnym wypadku nie wypłacamy też nikomu innemu pieniędzy - poinformowano nas w biurze prasowym AMiRR.