Trwa ładowanie...
d2djiy2
29-09-2005 07:45

Do kogo należy skarb?

Znalezienie legendarnego skarbu piratów,
szacowanego wstępnie na 10 mld dolarów, wywołało gorączkę złota
na chilijskiej wyspie Robinsona Crusoe. Gorączka sprowadza się jednak przede wszystkim do debaty na temat prawa własności do
bezskutecznie poszukiwanego od wieków znaleziska, mającego
zawierać klejnoty, sztaby złota a także co najmniej jeden papieski
pierścień.

d2djiy2
d2djiy2

Roszczenia do całego skarbu, którego odkrycie ogłoszono w poniedziałek, wysunął rząd chilijski; z kolei mer wyspy Robinsona Crusoe uważa, że 600 jej mieszkańców winno otrzymać równowartość połowy wartości skarbu.

Ekipa, która dzięki nowoczesnemu sprzętowi znalazła legendarny łup piratów, także chce prawa do połowy wartości znaleziska. Prawnik firmy Wagner, która prowadziła poszukiwania zapowiedział, iż lokalizacja skarbu - jego zdaniem największego w historii - nie zostanie ujawniona do czasu uzyskania gwarancji od rządu Chile, iż część skarbu przejdzie na własność znalazców.

Według legendy, skarb - około 800 ton kosztowności - został ukryty na wyspie Robinsona przez hiszpańskiego żeglarza w 1715 roku. Podanie głosi, że żeglarz ten - Juan Echeverria ukrył tu fortunę, zabraną piratom, którzy ją zgromadzili. Później skarb miał zostać znaleziony przez brytyjskiego żeglarza Corneliusa Webba i przeniesiony na inne miejsce na wyspie.

Wyspa znana była do tej pory przede wszystkim z pobytu na niej szkockiego rozbitka Alexandra Selkirka, który lądował tu w 1704 r. i mieszkał przez pięć lat. Jego historia stała się kanwą opowieści Daniela Defoe o Robinsonie Crusoe.

d2djiy2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2djiy2
Więcej tematów